Przez ostatnie kilka tygodni złoto zostało mocno osłabione, kurs znalazł się nawet poniżej 1250 USD. Moim zdaniem królewski kruszec ma jednak przed sobą bardzo obiecujące perspektywy długoterminowe, jaki średnioterminowe. Jaki scenariusz uważam za najbardziej prawdopodobny? Na najbliższy kwartał myśle, że obecne rejony to ustalanie lokalnego dołka, rozważam ewentualne fałszywe zejście poniżej linii trendu wzrostowego do okolic nawet 1220 USD, po czym spodziewam się większego wybicia i ataku na szczyt z lipca 2016r. Pamiętajmy ,że od stycznia 2016r. jesteśmy w hossie na metalach szlachetnych i obecne niszczenie walut fiducjarnych, prędzej czy później spotęguje wzrosty na opisywanym aktywie. Poniżej wstawiłem wykres statystycznych wyników złota w poszczególnych miesiącach. https://zapodaj.net/5f92426900b86.jpg.html