Już tak się przyjęło, że każdy patrzy na wykres ceny danego waloru w układzie świec japońskich. Coraz rzadziej można spotkać wykres liniowy, a jeszcze rzadziej wykres Renko. Dziś postanowiłem właśnie przybliżyć ten rodzaj wykresu i zachęcić do jego stosowania na przykładzie analizy Bitcoina.
Renko w zarysie
Wykres Renko, podobnie jak wykres świecowy, został opracowany przez Japończyków. Jego nazwa pochodzi od japońskiego słowa – „Renga”, które oznacza cegłę. W odróżnieniu od innych typów wykresów, dla Renko nie ma znaczenia czas. Tu liczy się jedynie zmienność ceny, co pozwala na łatwe i przejrzyste wyznaczanie poziomów wsparć i oporów. Tym samym jeżeli cena nie wyjdzie powyżej ustalonego poziomu (np. będzie poruszać się w zakresie od 100-400 UJSD, a jedną cegiełkę ustawiliśmy na 500 USD), to mimo, że ruch ten będzie trwał tydzień, dwa lub miesiąc, to na wykresie nie narysuje się nam nowa cegiełka. Dopiero pokonanie w dół lub w górę ustalonych poziomów spowoduje pojawienie się kolejnej cegiełki np. zielonej w przypadku ruchu ceny w górę lub czerwonej w przypadku spadków. Co istotne każdy z bloków jest ustawiony pod kątem 45 stopni (w górę lub w dół), co z kolei pozwala na precyzyjne wyznaczanie przewidywanych ruchu ceny. Główną zaletą i zadaniem wykresu Renko jest odfiltrowanie szumów i konsolidacji na wykresie. Dlatego w mojej opinii lepiej nadaje się do analiz średnio i długoterminowych. Analiza BTC
Zanim przejdę do opisu analizy wskaże, że ustawienia wykresu zmodyfikowałem w taki sposób, że każda cegiełka oznacza ruch ceny o 1000 USD. Jest to o tyle istotne, że sprawdzanie przez Ciebie wykresu w oryginalnych ustawienia może prowadzić do innych wniosków.
Przejście na wykres Renko pozwala w łatwiejszy sposób wyznaczyć różnego rodzaju formacje jakie mieliśmy na BTC. Możemy tu zaobserwować trójkąty, flagi, kliny, czy chorągiewki. Osobiście interesuje mnie jednak obecna sytuacja jaka zaistniała na wykresie. Możemy bowiem zauważyć, że aktualne dołki zatrzymały się idealnie na linii trendu wzrostowego ustanowionego na dołkach jeszcze z początku wykresu. Uwaga: Pamiętaj, że jest to wykres notowań BTC z giełdy Binance i nie obejmuje on początków istnienia Bitcoina. Tym samym możemy przypuszczać, że linia ta będzie broniona i będzie stanowić wsparcie dla ceny BTC. Co istotne linia trendu zbiega się również z dolnym ograniczeniem flagi (inni nazwą to klinem a jeszcze inni kanałem). Tym samym możemy śmiało przypuszczać, że przebicie tych dwóch wsparć będzie oznaczało dalszy ruch ceny w dół. Obecnie w mojej opinii będziemy jednak poruszać się w górę, gdzie cena może napotkać opór w postaci górnego ograniczenia (czarny kolor), które zbiega się z mierzeniem FS100 Fibo oraz klastrem wyznaczonym po dołkach i ostatnim wierzchołu. Precyzyjniej będzie to wycena na poziomie około 45800 USD. Tam spodziewam się reakcji ceny i walki między kupującymi i sprzedającymi. Jeżeli przejdziemy dalej, to kolejnego oporu spodziewam się w okolicach 50000 USD. W pierwszej jednak kolejności musimy pokonać linie trendów spadkowych, których aktualnie mamy kumulację. Niepokojącym jest również formacja flagi zaznaczona na wykresie kolorem czarnym. W teorii jest to formacja kontynuacji, która zapowiada nam dalsze spadki. Sprawdzalność tej formacji sięga nawet 90%. Dlatego też, jeżeli dojdziemy do górnego ograniczenia i wyceny na wspomnianym poziomie 45800 USD, bardzo ważnym będzie aby przebić ten poziom i zanegować tą formację. Oczywiście sam dalszy ruch spadkowy będzie zgodny z moimi wcześniejszymi analizami, jednakże mimo wszystko przyjemniej patrzy się jak cena rośnie 😊
Podsumowanie
Jak widać wykres Renko jest dosyć sympatyczny i przejrzysty. Pozwala w sposób jasny i klarowny wyznaczyć strefy wsparć i oporów. Natomiast dzięki temu, że zakres czasowy jest dla niego obojętny, pozbywamy się zniekształceń i zakłóceń widocznych na wykresie świec japońskich. Pozwala to na wyczekanie (i w większości) na potwierdzone wejścia w rynek. Dlatego zachęcam do sprawdzania, korzystania i dokonywania analiz z pomocniczym wykorzystaniem tego rodzaju wykresów. Pamiętaj również o tym co pisałem powyżej w zakresie przebicia dolnego ograniczenia flagi i linii trendu. Będzie to bowiem sygnał do dalszej sprzedaży.
บันทึกช่วยจำ
Wszystko zgodnie z planem. Doszliśmy do górnego ograniczenia i wyznaczonej przeze mnie strefy a teraz atakujemy dolne ograniczenie flagi. Jego przebicie i przebicie trendu wzrostowego (odpowiednio niebieska i zielona przerywana linia) będzie oznaczało kontynuację spadków. W przypadku odbicia ponownie możemy iść w celu zaatakowania górnego ograniczenia. Wyczekajmy na wyklarowanie się sytuacji.