Spółka drożała podczas środowej sesji o blisko 10% przy bardzo wysokich obrotach. Generalnie wolumen rośnie od końca lipca, kiedy cena przestała spadać. Wydaje się więc, że w tym rejonie powstaje dołek, a na najbliższy czas szykuje się odbicie w górę. Wyjście ponad wczorajsze maksimum powinno oznaczać także wybicie pewnego oporu. Cena będzie miała wtedy otwartą przestrzeń do okolic 1,70 zł. Sądząc po dynamice i obrotach, zdaje się to być dość realny scenariusz, mimo trwającego trendu spadkowego.