witajcie, jak to w polskim filmie - witajcie w naszej bajce, w naszym pislandzie, spolitykowanym swiecie, drugim prl, z calym szacunkiem do wieruszki politycznej, ale ci ludzie sa bardzo odklejeni od praw ekonomii, zadluzaja panstwo na potege, ok, mamy piekny wzrost gospodarczy, ale patrzac na caly system unii europejskiej, to szczerze nie widze pozytywnych sygnalow ze bedzie lepiej. Jak dla mnie mamy druga Grecje, duzo kielbasy przedwyborczej, rozdawnictwa itp., rzad i caly pisland za duzo rozdaje kasy na lewo i prawo. Za wszelka cene chca sie utrzymac u wladzy. Najgorsze ze duzo ludzi opuscilo ten kraj, ci bardzo zdolni wyjechali z kraju... jest coraz mniej polakow. To wszystko zle wrozy i przeklada sie na polska gielde. Ok ladnie EURPLN zszedl do 4.6 zl, moze i dojedzie do 4.5 zl, daj losie to, dla wielu specow jest to ciekawy moment zeby przerzucic sie z pln na eur. Co za tym idzie duza kasa odplynie z gieldy.
Jest za duzo negatywnych sygnalow dla Polski i polskiej gieldy. Owszem na gieldzie jak pisalem na CAC - mamy podobny schemat jak w 2009 - 11 - 12 r. Bardzo podobny. Jednak szczerze polecam dac sobie spokoj z pislandem, bo tutaj nie bedzie tylko gorzej dla gieldy. Polecam moje wpisy o renault w jezyku angielskim. Lepiej przeskoczyc juz na Deutsche Bank jak bedzie po 7,5 - 7.2 eur.
Obstawima że wig20 zjedzie niedlugo na 1725 potem ok - podbije do 2000 i to bedzie maks.
Poczytajcie sobie o cac co napisalem. Tam jest wyjasnione wszystko. Start dopiero bedzie okolice wrzesnia 2023. Teraz mamy dystrybucję (mocne wzrosty po spadkach) i zobaczycie ze indeksy spadna jeszcze.