No właśnie - po ostatnim sprowokowanym ruchu na północ ( zresztą od razu skontrowanym przez podaż - więc w sumie nieudanym) walor w zasadzie nie wybij się z kanału spadkowego, ale jednak utworzył lukę hossy....dopóki nie zostanie ona zamknięta, według mnie obowiązuje jednak scenariusz pro wzrostowy. Zakładam retest tej luki i leżącej w pobliżu strefy popytu.