Jak w poprzednim pomyśle (do którego dałem adnotację) tym razem na ruchu spadkowym na niższym interwale. Dostaniemy głębszą korektę? Czy jednak rajd po 44'000 jeszcze się nie zakończył. To staram się wyjaśnić w tym pomyśle.
Jeszcze wczoraj byłem sceptycznie przygotowany do spadków, ponieważ uważałem że euforia związana ze wzrostami jeszcze nie wygasła, aczkolwiek coraz więcej przesłanek mówi o tym, że korekta na którą czekam od kilku tygodni jest coraz bliżej. Pierwsze próby shortów już się pojawiły, aczkolwiek wciąż brakuje mi rozjechania lini na której mam postawiony alarm - co będzie sygnałem o tym, by dołączać się do ruchu spadkowego o sporym zasięgu - 20'000$, lub nawet niżej.
Jak dla mnie ruch jest gotowy do odpalenia anytime, zlecenia muszą być zebrane.
Bądźcie cierpliwi i pamiętajcie o tym, że nie sztuką jest przewidywanie kierunku, a przyłączenie się do zwycięskiej strony na rynku jak najczęściej!