Jestem trochę w konsternacji patrząc na ostatnie poczynanie Bitka. z mojej metody zachowuje się trochę irracjonalnie, ale nie ma co się dziwić odkąd wiemy, że na rynku krypto nie potrzeba gigantycznych kapitałów, żeby nim manipulować. Patrząc okiem konceptu inwestycyjnego, zaczynamy dostawać struktury nie zgodne z trendem. brak wyższych szczytów, pozorne niższe dołki - zaczyna się nie standardowe wymiatanie ulicy? ciężko zgadywać, trzeba obserwować strefy. Wielką nadzieją był by atak na srefy oporu powyżej 38K, jednak też rozważam scenariusz powtórki korekty na poziomach 25k. Tu dużo już zależy od inwestorów - istna gra w szachy, dlatego bacznie obserwuję to co dalej będzie się działo na tych właśnie poziomach.