Kto był spostrzegawczy i choć trochę poznał metodologię, której używam, zauważył iż w dniach 17-18 grudnia na interwale dziennym Lisk wyrysował formację wzrostów. Towarzyszył temu bardzo niski wskaźnik RSI. Od tego momentu trwają wzrosty ceny. Należy jednak pamiętać, że owe wzrosty nadal mają charakter korekty w trwającym trendzie spadkowym. W tej chwili cena testuje jako opór poziom, który wcześniej był zakończeniem impulsu spadkowego oraz wielokrotnie stanowił wsparcie dla ceny. Wydaje się jednak, że cena nie powinna mieć problemu z dojechaniem do strefy podaży zaznaczonej żółtym prostokątem. Jeśli nie zrobi tego tym, trwającym ruchem trendowym to powtórzy ten ruch po ewentualnej korekcie. Nieco powyżej znajduje się poziom overbalance ( czarna linia ) po przebiciu którego będę mógł przypuszczać, że trend się odwrócił. Pewności nabiorę, gdy cena poradzi sobie z ostatnim szczytem oznaczonym przerywaną linią. Wtedy uznam, że trwający wzrost nie był korektą, lecz nowo budującym się impulsem w trendzie wzrostowym. Po kolejnej korekcie ocenię czy szczyty i dołki układają się coraz wyżej w trendzie.